piątek, 26 lutego 2010

NBA 26 lutego

Houston Rockets @ Utah Jazz
Nowe Houston z Kevinem Martinem to zespół grający szybko, niskim składem. Zdarza im się grać pod koszem duetem Battier-Scola a nominalni centrzy Hayes i Jeffries mają warunki raczej SF-a. Tak czy siak ten small ball im co raz lepiej wychodzi. Wczoraj ograli Spurs 109-104. Martwi mnie trochę że punktowała praktycznie tylko trójka Martin (33 pkt), Scola (30) i Brooks (31) i zdecydowana przegrana walka na tablicach ale tak jest od dłuższego czasu a mimo to rzucają sporo punktów. W ostatnich dwóch tygodniach 102 ppg. Wyglądałoby imponująco gdyby nie fakt że w tym samym czasie tracą aż 107.33 ppg !!!

Jazz to też zespół lubiący sobie porzucać. Ostatnio jakby troszkę bardziej skupiający się na defensywie ale w pojedynku z Rockets jestem przekonany że zdobędą mnóstwo punktów spod kosza i nie będą zwalniać tempa. Wręcz przeciwnie. Wczoraj zaskakująco polegli w Sacramento. Mieli jednak fatalny dzień strzelecki. 40 % z gry, 23.8 % za 3. Bezbarwne spotkania zaliczyli Derron Williams 10 pkt (4/16 z gry) i cała reszta poza Boozerem i Milesem. Spodziewam się że dziś się "odkują". Według mnie optymalna linia to 207-208 punktów.

#022 =>Houston Rockets @ Utah Jazz over 202.5 @ 1.94 pinnacle 700/1000 +658

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz