wtorek, 10 lutego 2009

Dwa mecze z małym kursem na początek.

Cavs wygrali 9 ostatnich meczów z Pacers w tym dwa spotkania w tym sezonie. Obydwa odbyły się w Q Arena i drużyna "Króla Jamesa" pokonała rywali 97-73 oraz 111-107. Pacers zagrają dziś bez Jeffa Fostera, niepewny występu jest Mike Dunleavy oraz Marquis Daniels ale to nie jest główny powód skłaniający mnie do gry na drużynę z Cleveland. Nie oszukujmy się Cavaliers zostali wręcz ośmieszeni w meczu z Lakers, zwłaszcza LeBron. Spodziewam się że dziś wygrają pewnie, nie dopuszczając do zaciętej końcówki.

Drugie spotkanie to TWolves - Raptors. Gospodarze wystąpią dziś oczywiście bez Ala Jeffersona. To tak wielka strata, że aż wiele osób może nie zdawać sobie sprawy ile Wilki stracą na absencji swojego lidera. Jefferson to najlepiej punktujący, zbierający, blokujący zespołu ale przede wszystkim też gracz który gra najwięcej minut. Niemal 40 na mecz. TWolves obecnie nie mają żadnych wartościowych zmienników. Jason Collins, Mark Madsen czy Calvin Booth to typowi zadaniowcy i co najważniejsze cały sezon są poza grą. Raptors zawodzą w tym sezonie ale jeśli nie wygrają w meczu przeciwko tak osłabionemu moralnie zespołowi (Al nie zagra do końca sezonu) to nie mają nawet prawa myśleć o PO.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz