sobota, 8 listopada 2008

ARSENAL LONDYN - MANCHESTER UNITED


" BITWA O ANGLIĘ "

45 minut po południu brytyjskiego czasu rozpocznie się mecz na który w Anglii czeka się od dawna. Oczywiście nie można odmówić Liverpoolowi wyników, Chelsea pięknej gry ale to Arsenal i MU są w tej chwili najlepszą wizytówką angielskiego futbolu a ten mecz będzie zapewne spotkaniem rundy. Arsenal wydaje się być w lekkim dołku. Zremisowali ostatni mecz w LM z Fenerbahce, czy przegrali na wyjeździe ze Stoke City 1-2 a ich gra nie wygląda najlepiej. Wszystko to za sprawą Tottenhamu który po kapitalnym meczu zremisował na Emirates Stadium z Arsenalem 4-4, mimo że do 85 minuty było 4-2 dla gospodarzy. Pewność siebie stracił Almunia, który interweniuje bardzo nerwowo oraz cały blok obronny. To wciąż jednak jest wspaniały zespół, który zwłaszcza na własnym stadionie gra ofensywny futbol i gra do ostatniego gwizdka sędziego. Co ciekawe Manchester United który imponował formą też ostatnio jakby zwolnił. Czyżby oba zespoły żyły już tym meczem ? Bardzo prawdopodobne. Arsenal jeśli przegra to przy założeniu wygraniu swoich meczy przez Chelsea i LFC będzie tracił do nich aż 9 punktów. Mimo absencji Adebayora czy Van Persiego nie będą się więc bronić. Zapowiadają to wszyscy piłkarze, choćby Kolo Toure : " "To będzie wspaniałe widowisko i z pewnością pokażemy, że liczymy się jeszcze w walce o tytuł." Otwarta gra to woda na młyn dla Red Devils, którzy w przodzie mają fantastycznych piłkarzy. Biorąc te wszystkie fakty "do kupy" wychodzi mi tutaj bramkowy remis lub wygrana piłkarzy z MU po pięknym meczu ...

Oba zespoły strzelą bramkę @ 1.80
betsafe
Typ normalny (5/10)

TYP TRAFIONY

wynik: 2-1


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz