środa, 26 listopada 2008


MILLWAUKEE BUCKS @ ATLANTA HAWKS

Bardzo ciekawie zapowiadający się mecz. Dlaczego ? Z dwóch powodów. Atlanta Hawks pod nieobecność Josha Smitha gra przeciętnie. Wygrali "tylko" 4 z 9 meczów co nie jest oszałamiającym wynikiem biorąc pod uwagę fakt jak wystartowali w ten sezon i jakich mieli rywali. Co ciekawe każdy z tych 4 wygranych meczów był meczem "na styku". Hawks wygrywali 5 punktami z Bobcats, 4 z Wizards, 5 z Bulls oraz 4 z Thunder. Bucks z kolei, co jest cechą charakterystyczną drużyn trenera Scotta Skillesa też toczą wyrównane boje. Dość powiedzieć, że jeśli przegrywają to dość niewysoko. Zazwyczaj "pojedynczą" liczbą punktów. Dziś handicap ustawiony jest na 7 punktów, co jest trochę zaskakujące. Goście co prawda wciąż bez Redda, Boguta oraz najpewniej bez Ridoura ale nieobecność tego pierwszego jest już "wkalkulowana" od dawna, a Ridnour mimo że to pierwszy rozgrywający zespołu nie jest graczem nie do zastąpienia. Jego miejsce w pierwszej piątce może zając albo rewelacyjny młodziak Ramon Sessions lub Tyronne Lue, który jako były (i niechciany co ważne) gracz Hawks ma sporo do udowodnienia. Problemem mogłaby być absencja Andrew Boguta ale Bucks nie mają problemów z wysokimi graczami i ich grą. Kto by nie zagrał zawsze zdobędzie jakieś punkty, pobroni oraz zbierze parę piłek. A z tym akurat Hawks pod nieobecność Josha Smitha mają małe problemy. Reasumując, uważam że handicap 7 punktów po takim kursie to bardzo interesująca opcja.

Milwaukee Bucks + 7 @ 2.020
Pinnacle Sports
Typ normalny (5/10)

TYP TRAFIONY
Wynik: 102-96

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz