środa, 7 stycznia 2009

DETROIT PISTONS @ PORTLAND TRAILBLAZERS



Wielu z Was ten typ może dziwić. Wszak na własnym parkiecie Blazers mają bilans 12-4 i grają z handicapem swojego boiska wyśmienicie. Trzeba jednak pamiętać, że wciąż grają bez Brandona Roya. Jest to absolutnie kluczowa postać tego zespołu. Bez niego wygrali co prawda z Bostonem u siebie ale grali wtedy na świeżości, a Celtics ich chyba zlekceważyli. W sumie nie dziwię im się, bo jak wspomniałem Roy to lider zespołu z Portland i wielokrotnie w pojedynkę wygrywał mecze. W następnych dwóch meczach bez Roya Blazers przegrali 86-100 z Lakers i 77-92 z Hornets. Były to porażki na wyjeździe ale wiele one mówią. Bardzo było widać brak BR. Detroit z kolei męczyli się z rezerwami Clippers, wcześniej z Kings czy Nets co nie najlepiej o nich świadczy. Trzeba jednak pamiętać, że po to pozyskali Iversona by wygrywać takie mecze jak ten dzisiejszy. Ogólnie może Pistons z Billupsem byli drużyną lepszą w defensywie, pewniejszą. Taką prawdziwą maszynką do wygrywania ale ci dzisiejsi Pistons mogą pójść szczebel wyżej właśnie dzięki Iversonowi, który nadal może zdominować takie mecze. To wciąż jeden z najtrudniejszych do pilnowania zawodników. To on poprowadził Pistons do zwycięstwa na wyjazdach nad Lakers czy Spurs. Trzeba też pamiętać, że jest to spotkanie rewanż dla Pistons. Otóż przegrali oni (trzeba dodać że bardzo boleśnie) pierwszy mecz między tymi zespołami w tym sezonie. A taki zespół jak Detroit nie daje się "sweepować". Od tamtego dnia sporo się jednak zmieniło. Pistons grają lepiej. Trener Curry wreszcie jakoś to "poskładał to do kupy". Dziś ponownie zabraknie Ripa Hamiltona (co uważam za plus) a występ Rasheeda Wallace'a jest niepewny. Aczkolwiek nie są to absencje które zmienią mój pogląd na ten mecz. Za Sheeda gra McDyess, który wzmacnia defensywę podkoszową a Rip nie jest potrzebny w pierwszej piątce, bo duet Stuckey-Iverson świetnie sobie radzi. Wstawianie na siłę Hamiltona to był zły pomysł. Bez niego goście tego meczu grają lepiej. Przynajmniej tak mi się wydaje. Jest to typ o sporym ryzyku ale coś mi podpowiada, że dziś Pistons się zemszczą za poprzednią porażkę.

Detroit Pistons @ 2.45
Betcris
Typ normalny (4/10)

TYP NIETRAFIONY
Wynik: 84-83

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

1 punkt, gdyby iverson trafil ...

Prześlij komentarz