sobota, 20 grudnia 2008

Philadelphia 76ers - Indiana Pacers


Obydwa zespoły przystąpią do tego spotkania osłabione. Philadelphia bez swojego lidera(?) Eltona Branda, Indiana bez trójki starterów : Danny Granger'a, Troya Murphy'ego oraz Marquisa Danielsa. Różnica jest jednak taka, że dla 76ers absencja Branda może być ... zbawienna. Zespół zaczyna grać w takim stylu w jakim imponował w zeszłym sezonie. Co więcej nowy trener wniósł dużo energii w poczynania "szóstek". Pod jego wodzą ekipa z Filadelfii wygrała wszystkie trzy mecze za każdym razem przekraczając też handicap. Dziś linia wystawiona wysoko, bo aż na 10 punktów ale według mnie jest to kompletnie do przeskoczenia. Pacers bowiem słabo grają na wyjazdach. W dodatku zabraknie wspomnianej trójki, która "trzymała wynik" na wyjazdach. Wczoraj pod nieobecność swoich liderów grali dobrze ale trzeba pamiętać, że było to spotkanie u siebie. Dwa, że od początku odskoczyli Clippersów i że drużyna z LA nie ma praktycznie żadnych wartościowych zmienników. Mimo to Pacers pozwolili wczoraj rywalom na zdobycie aż 58 punktów z "pomalowanego" !!! Co więcej Pacers przegrali po dogrywce, więc możliwe jest zmęczenie. 76ers spotkali się już z Pacers w tym sezonie na wyjeździe i wygrali mimo, że rzucali z fatalną skutecznością 36,8 % z gry oraz 25 % za 3. Biorąc pod uwagę, że teraz mecz jest w Philly i forma 76ers ewidetnie rośnie wierzę, że stać ich na wygrana co najmniej dwucyfrowym wynikiem.

Philadelphia 76ers -10 @ 1.902
Pinnacle Sports
Typ normalny (5/10)


TYP NIETRAFIONY


Jak widzicie ostatnio mało typów, a jak są to są one upubliczniane bardzo późno. Biję się w pierś. Ostatnio brakowało czasu ale od jutra wracam z podawaniem typów już przed godzinami wieczornymi. Mam nadzieję, że przeniesie się to też na skuteczność, która jest marna. Właśnie zaczynam przeglądać ofertę, analizować meccze i być może coś jeszcze się dziś pojawi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz